Kupując stary samochód każdy nabywca ma nadzieję, że za jakiś czas jego „perełka” stanie się poszukiwanym klasykiem, za którego otrzyma na aukcji worek pieniędzy, ale rynek samochodów używanych bywa czasem nieprzewidywalny, a pewna inwestycja może się okazać finansową klapą.
Jak zatem podejść to tematu, by na końcu się nie rozczarować? Sprawa nie jest prosta i osoby, które nie brylują na rynku samochodów zabytkowych i nie mają dostatecznej wiedzy, nie powinny same dokonywać wyboru i zakupu, a serce nie jest w tym przypadku najlepszym doradcą. Początkujący amatorzy klasyków powinni poprosić o pomoc specjalistę szczególnie, jeśli samochód ma być inwestycją. Zły wybór modelu lub egzemplarza sprawi, że nasz stary samochód pozostanie po prostu… starym samochodem, a wydane na niego pieniądze zwyczajnie wyparują.
Klasyczny samochód sportowy wydaje się dobrym kierunkiem, a jeśli dany egzemplarz ma udokumentowaną historię rajdową, a dodatkowo należał do znanego kierowcy lub osobowości telewizyjnej może się okazać, że trafiliśmy na prawdziwą żyłę złota. Takich samochodów nie kupuje się jednak na giełdzie w Słomczynie, ani w ogłoszeniu na znanym portalu aukcyjnym. Prawdziwe klasyki, które ze względu na swoje walory i historię już dziś mają wysoką wartość materialną często sprzedają się poza oficjalnymi drogami i mało kto wie, że do takiej transakcji doszło. Auta szukać można także w specjalistycznych czasopismach o starych i zabytkowych samochodach, gdzie na końcowych stronach wciąż umieszczane są ogłoszenia. W przypadku drogich aut najczęstszą formą sprzedaży jest jednak aukcja. Samochód, który trafia do katalogu domu aukcyjnego jest zwykle bardzo dokładnie sprawdzany przez rzeczoznawców, którzy sprawdzają nie tylko poprawność dokumentów oraz stan techniczny pojazdu, ale też jego historię. Sprzedający załącza zwykle też zdjęcia i informacje prasowe na temat swojego klasyka, które potwierdzają jego historię i pochodzenie.
Kogo zatem poprosić o pomoc w zakupie starego samochodu? Dobrym tropem z pewnością będzie rzeczoznawca PZM, na co dzień kwalifikujący pojazdy jako zabytkowe. Można też udać się po pomoc do specjalistycznego warsztatu, który zajmuje się renowacją i naprawami klasyków. Z pewnością wnikliwy przegląd nie zaszkodzi, a wydanie nawet kilkuset złotych przed ostatecznym podpisaniem umowy będzie wydatkiem symbolicznym w porównaniu z ewentualną katastrofą finansową. Tradycyjny przegląd w stacji diagnostycznej nie będzie w przypadku klasyków najlepszym rozwiązaniem, ponieważ przy całym szacunku do diagnostów, podczas badania będą w stanie sprawdzić jedynie ogólny stan techniczny naszego klasyka, a pozostaje przecież jeszcze kwestia jego oryginalności i wyjątkowości. W każdym przypadku najważniejsze jest jednak zachowanie zimnej krwi i racjonalnego podejścia, ponieważ jedynie najlepsze egzemplarze starych samochodów stają się klasykami i tylko one będą w stanie dać radość z jazdy i stać się dobrą inwestycją.
@ copyright PANEK S.A. / strona internetowa Asearch.pl Asearch.pl